Czasy digital marketingu w jakich jesteśmy spowodowały znacznie podniesienie standardów w serwisach internetowych.
Kiedyś dostosowanie do urządzeń mobilnych było uznawane za jeden z błędów obniżających konwersję. Dziś szkoda czasu o tym pisać, bo jest to tak oczywiste, że każdy o tym wie. W tym artykule podzielę się z Tobą najczęstszymi błędami na stronach internetowych, które dzisiaj powodują, że użytkownicy nie realizują celu strony i nie zostawiają kontaktu bądź nie kupują.
1. Czas ładowania
Istnieje wiele przyczyn opóźnienia w ładowaniu strony internetowej. Wydajność serwisu ma kluczowe znaczenie w kontekście odwiedzania strony przez mniej zaangażowanych użytkowników-czyli takich, którzy trafiają na nią po raz pierwszy. Mniej zaangażowany użytkownik, który otwiera 2-3 strony i porównuje oferty zwykle zniechęci się, jeżeli czas ładowania potrwa dłużej niż 3 sekundy.
Szczególnie mocno problem z długim ładowaniem strony odczuwają użytkownicy urządzeń mobilnych, którzy znajdują się w miejscu, gdzie zasięg internetu jest znacznie słabszy niż jest to dużych miastach. Im strona internetowa może ładować się nawet paręnaście sekund.
Jak sprawdzić czas ładowania? Odwiedź stronę https://tools.pingdom.com/, wpisz adres strony i czekaj na wynik.
Wśród głównych przyczyn opóźnienia w ładowaniu znajdują się:
- brak zoptymalizowania zdjęć – mają zbyt dużą rozdzielczość niż jest to konieczne
- przeładowanie skryptów ładowanych w tle wynikające z nieumiejętnego zakodowania, bądź wykorzystania gotowych szablonów
- serwer niedopasowany do potrzeb serwisu
- brak aktualizacji systemy CMS / wtyczek / wersji PHP serwera
- wykorzystywanie wtyczek mocno obciążających wydajność strony
- nie włączone cachowanie
- brak CDN (Content Delivery Network.)
- brak zastosowania minifikacji kodu strony
2. Za mało informacji
Coraz częściej widuję strony internetowe o nijakich firmach. Zdarza się, że informacji o firmie jest tak mało, że ciężko się dowiedzieć czym realnie się zajmuje.
Serwisy, które widuję nie potrafią w żaden sposób wyróżnić firmy na tle konkurencji, podkreślić jej mocnych stron i zaprezentować w dobrym świetle. Wiąże się to często z brakiem informacji / treści i skupieniem wyłącznie na „posiadaniu” ładnej strony internetowej.
Jak zapowiedz takiej sytuacji?
Przygotowując się do realizacji strony internetowej pomyśl o Twojej grupie docelowej i użytkownikach, którzy będą na nią wchodzić. Zaprojektuj architekturę w taki sposób, aby odpowiadała na realne problemy użytkowników i pomagała im podjąć decyzję. Odpowiedzi na te problemy przedstaw na stronie internetowej
Najczęściej użytkownicy szukają:
- wiedzy potwierdzającej kompetencje firmy (blog/podcast/video)
- opinii / rekomendacji klientów (opinie video, opinie w formie pisanej)
- opisów case study / realizacji pokazujących proces jak firma rozwiązała określony problem lub pokazujących uzyskany finalnie efekt
3. Nieprzemyślana architektura informacji i nawigacja
Zdarza się też, że marketerzy lub właściciele firm budują stronę internetową opierając się na konkurencji bądź osobistych preferencjach. To błąd.
Nie Ty jesteś odbiorcą Twojej strony internetowej, a Twoi klienci, partnerzy lub pracownicy. Muszą oni łatwo trafić na poszukiwane informacje. Powinna im w tym ułatwiać nawigacja (menu / stopka) oraz sama architektura informacji.
W poprzednim punkcie wspomniałem o procesie budowy AI (architektury informacji) – on właściwie wykonany pomoże rozwiązać ten problem.
Oprócz tego polecam Ci wykonać dodatkowo następujące działania:
- Zapytaj Twoich klientów jak wyglądał u nich proces zakupowy / decyzyjny. Dowiedz się, od czego zaczęli, jakie mieli obawy, w jaki sposób i gdzie szukali. Zapytaj też co im się podobało na Twojej stronie, a co ich denerowowało, powodowało frustrację.
- Przeanalizuj dane zastane z dotychczasowego serwisu. Zwróć uwagę na Google Analytics – na jakie podstrony wchodzą użytkownicy, którzy konwertują (może powinieneś ustawić cele w analityce). Skorzystaj też z HotJar (narzędzia do tworzenia map ciepła i nagrywania ruchu myszki użytkowników) i zwróć uwagę jak poruszają się po konkretnych podstronach.
To na pewno pomoże Ci lepiej zaplanować architekturę i nawigację w serwisie.
4. Treści niedopasowane do grupy docelowej
Treści na stronie internetowej powinny być dopasowane do języka odbiorców. Problem ten często widuję na stronach firm specjalistycznych, które będąc w „bańce” wiedzy mówią do potencjalnego klienta językiem dla niego niezrozumiałym.
Przykładem może być komunikacja na stronie internetowej agencji marketingowej. Agencja może kierować swoja ofertę do przedsiębiorców/ zarządów firm skupiając się na komunikacji korzyści biznesowych. Może też kierować swoją ofertę do specjalistów pracujących w działach marketingu skupiając swoją komunikację na wiedzy specjalistycznej, złożonych case study oraz skomplikowanych i szczegółowych opisach usług. Te same usługi i zupełnie inna komunikacja.
5. Brak mikrokonwersji w ramach strony internetowej
Strona internetowa może mieć różne cele (konwersje).
Konwersją może być pozyskane zapytanie ofertowe przez formularz, wykonane połączenie telefoniczne czy zakup produktu.
Skuteczną metodą zwiększania ilości konwersji jest wykorzystywanie lejków marketingowych w ramach których użytkownik może dokonać mikro konwersji (mikro celu). Mikro celem będą wszelkie działania, jakie może zrealizować użytkownik, przybliżające go do osiągnięcia konwersji.
Mogą to być:
- zapis na newsletter
- pobranie ebooka
- zapis na webinar
- zapis na bezpłatną konsultację
lub jakiekolwiek inne zdarzenie, które może wykonać użytkownik, dzięki któremu otrzymasz możliwość bycia z nim w kontakcie co ostatecznie może doprowadzić do osiągnięcia celu (konwersji).
Darmowy webinar